Fundacja otoczyła opieką także Centrum Kształcenia Rodziny w Nowej Wilejce na Litwie. Udało się wyposażyć gabinet logopedyczny w prowadzonym przez ten ośrodek przedszkolu.
Nowa Wilejka – peryferyjna, najbardziej polska i najbiedniejsza z dzielnic stolicy Litwy. Za czasów polskich mieścił się tam garnizon Wojska Polskiego; czasów sowieckich była dzielnicą przemysłową, na skutek transformacji ustrojowych, cztery wielkie zakłady zamknięto, mieszkańcy doświadczali bezrobocia i postępującej za nim demoralizacji, zaś miejsc pracy nie odbudowano do dziś.
W porównaniu z innymi częściami Wilna mieszkańcy są tu ubożsi i mniej wykształceni. Bezpośredni kontakt z rodziną w Nowej Wilejce, insynuuje, jakby obecnie była wojna, ponieważ nierzadko w 3-pokoleniowym domu, nie ma mężczyzn. Dziadek już nie żyje, a mąż i ojciec zarazem wyjechał „za chlebem” na Zachód. Z powrotami, autopsja podpowiada, bywa różnie.
Nie może ujść uwadze, że w Nowej Wilejce zlokalizowane są różne instytucje interwencji kryzysowej. Od ponad 100 lat mieści się tu duży szpital psychiatryczny, obecnie republikański. Ostatnio powiększa się istniejącą już wcześniej noclegownię dla bezdomnych; tu też ma być przeniesiona z centrum miasta izba wytrzeźwień. E. Aleškevičienė, poseł na Sejm RL obecnej kadencji w wywiadzie prasowym: „Nad tą dzielnicą nadal ciąży widmo przekleństwa. To chyba najbardziej pokrzywdzona dzielnica na Litwie. Cały czas była niedofinansowana, zaniedbana. Dzisiaj jest w opłakanym stanie. Zamiast pomóc, podciągnąć poziom socjalny jej mieszkańców, co jakiś czas postępuje się wręcz przeciwnie.” W takim kontekście społecznym rodzą się i wzrastają kolejne pokolenia. One też wołają o wzmocnienie profilaktyki, która jest jedyną szansą, by zapobiec sytuacji wykluczenia społecznego.
Fundacja zatem postarała się o zrealizowanie projektu dotyczącego wsparcia rozwoju mowy dzieci z tego zaniedbanego regionu. Wszystkim współpracującym z naszą Fundacja serdecznie dziękujemy.